poniedziałek, 6 marca 2017

Planner pani Fotograf

Szaleństwo - kiedy zdążył uciec pierwszy tydzień marca?
Łączenie pracy na etacie, własnej działalności (istniejącej naraz w dwóch różnych miastach) i organizacji ślubu jest momentami karkołomnym przedsięwzięciem. Pewnie dlatego (rzucona w wir prac najróżniejszych) zupełnie nie spostrzegłam, że minęło tyle czasu od ostatniego posta.

A mam co pokazać, gdyż jakiś czas temu tworzyłam Planner Do Zadań Specjalnych dla pewnej pani Fotograf. W zamówieniu zaznaczyła, że lubi kolor fioletowy, kwiaty i aparaty, a w notesie chce ogarniać zarówno zaplanowane sesje zdjęciowe, jak i życie codzienne, mając przy tym miejsce na inne, niezwiązane z niczym notatki. Uff... 

Otrzymała ode mnie zatem grubaśny planner, na którym królują fiolety i aparaty (kocham te wykrojniki!). Kwiatowych motywów dostarczają papiery od Galerii Papieru: Jutrzenka i Lilie Polne. Pobawiłam się trochę różnymi warstwami i kształtami, by dodać dynamiki dość prostej mimo wszystko okładce. Planner zamykają dwie pary mocnych magnesów.
W środku - trochę zabawy. Stworzyłam trzy strefy oddzielone od siebie grubymi kartami z papierów scrapowych (fioletowych, oczywiście), dzięki czemu luźne notatki, spisane zamówienia i plany codzienne mają swoje osobne rozdziały. Wykorzystałam wkłady Białych Kruczków, które najbardziej przypadły do gustu klientce. Bonusem jest dodatkowa plastikowa koperta, w której przechować można karteczki post-it, długopis, wizytówki lub kilka uroczych spinaczy z chorągiewkami.

A jak wyglądają Wasze plannery? Może Dzień Kobiet będzie dobra okazją do sprawienia sobie jakiegoś ładnego notesu?
Jeszcze przez kilka dni swoje kobiece prace (lub takie z kobietą w roli głównej) można zgłaszać do wyzwania Ewy na blogu Towarzystwa Dobrej Zabawy. Warto - na zwycięzcę czeka nagroda!


A swoją pracę zgłaszam także:
     

3 komentarze :

  1. bardzo piękny i pomysłowy
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. I oto przykład jak zwykła rzecz nabiera niecodziennego znaczenia... :)

    dziękujemy za udział w naszej zabawie
    DT " I like challenges"

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo mi się spodobała trafność zinterpretowania przez Ciebie samego planera w sobie , jak również interpretacja do naszego wyzwania "Trzy po trzy" I like challenges DT. Dziekujemy i trzymam kciuki :)
    Emil

    OdpowiedzUsuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka